Ostatnimi czasy członkowie klanu Memento Mori zbyt bezczelnie odnoszą się do klanowiczów Sacrifice. Powstają spory, plotki, i wulgaryzmy w kierunku moich klanowiczów. Wydaje mi się, że jedynym słusznym wyjściem będzie kolejna wojna Nerthus.

sonda.hanzo.eu/sondy,17534,1MXfBO9GN4Bs6601.html

Zapraszam do głosowania.
Jutro, tj w niedzielę o godzinie 12:00 sprawdzę wyniki, i zastosuję się do nich. Jeżeli większość będzie za konfliktem zbrojnym, rozpocznie się druga oficjalna wojna. (pierwszą rozpętał Critter i GoPa)
Nikt nie jest święty (ja z pewnością także), ale afront ze strony Memento powtarza się już od długiego czasu.

________________________________________________________________________________________________
Nie, nie skomentuję tego. Czy na tej linii nigdy nie będzie spokoju? Czy ja na marne rokował przez tydzień z Hellim, żeby teraz była wojna?

Chcę powiadomić, że jeśli wojna się rozpęta na dobre, postaram się do niej włączyć inne klany. Byle by tylko chcieli nam pomóc... :(

Co gorsza, jeśli Hellraiser da warunek, że przegrany klan jest rozwiązany, będzie z nami cienko.

Hmmm.. ja osobiście nie mam zdania na temat wojny. Nie wiem kto bluzgał do klanowiczów Sacrifice. Wiem tylko, że jak się rozpęta ta wojna nie mamy szans :(.
Tylko żeby nikt już nie odchodził w szczególności Oblany Kark.

Wygramy... Jak znajdę klan, który nam pomoże.

Jeśli ma być wojna, to ja jestem za. Mam dość tych ciągłych kłótni między Sacrifice a Memento Mori. Niech tak się stanie!

Dziś zebranie nadzwyczajne! Czytać stronę prywatną.

Pergo jak naprawdę dojdzie to tej wojny to postaraj się znaleźć sojuszników :d.

Ja już ich szukam. :(

Zniszczymy Sacrifice! Cały czas w to wierzę...

No i Oblany Kark odszedł... mówi, że za słaby klan.

No to będzie buba :)

Wojny nie będzie, bo klanu nie ma.